Sezon letni w pełni, oznacza to zwiększoną liczbę osób w okolicach kąpielisk. Niestety nie wszystkie one są strzeżone, a na niektórych panuje taki tłok, że ciężko upilnować dziecko wchodzące do wody. Właśnie dlatego należy zachować szczególną czujność i jeszcze przez wyjazdem nad wodę dowiedzieć się jak ratować tonącego.
Jak ratować tonącego – zasada pierwsza opanowanie
Po zauważeniu osoby tonącej należy bardzo szybko działać. Nie chodzi jednak o to, by od razu rzucić się do wody. Co jeśli nasze umiejętności zawiodą, albo zdeterminowany by przeżyć tonący zacznie i nas podtapiać? Jeśli zadziała się zbyt szybko to niestety akcja możne okazać się niepowodzeniem. Wyjątek stanowią oczywiście akcje ratunkowe prowadzone przez profesjonalistów. Jak więc należy się zachować po zauważeniu osoby tonącej? Przede wszystkim zachować spokój i rozpocząć informowanie o sytuacji znajdujące się w pobliżu osoby jak i odpowiednie służby. Działać należy szybko, więc najlepiej jest rozdzielić zadania. Być może któraś osób znajdujących się w pobliżu będzie potrafiła przeprowadzić akcję ratunkową. Jeśli jednak takiej się nie znajdzie to należy działać dalej.
Jak ratować tonącego – zasada druga racjonalne działanie
Służby i okoliczne osoby poinformowane więc czas na ratowanie tonącego. Osoba, która ma po niego płynąć powinna pozbyć się odzieży wierzchniej i oczywiście obuwia. Te elementy znacznie spowalniałyby jej działanie. Następnie należy jak największą odległość do tonącego pokonać po linii brzegowej. Jest to znaczna oszczędność sił. W kolejnym etapie o czym można przeczytać także na stronie https://rehabilitacjaopole.pl/bezpieczenstwo-nad-woda-jak-ratowac-tonaca-osobe/. W miarę możliwości zabrać ze sobą należy coś czego tonący będzie mógł się chwycić. Najlepsza będzie specjalna deska ratunkowa. Jest to niezwykle ważne, ponieważ tonący będzie chciał złapać się swojego wybawcy, co może skutkować podtopieniem tego drugiego. Jeśli jednak nie znajdzie się w pobliżu nic co można by zabrać to należy podpłynąć do ofiary od tyłu. Jak więc ratować tonącego? Przede wszystkim mając na uwadze własne bezpiczeństwo.
